Nie wiedziałam, że YouTube robi seriale. Wiedziałam, że tworzy oryginalne produkcje ale nie wiedziałam, że wśród nich są seriale dramatyczne. I to jakie fajne. Opis, który można znaleźć w internecie jest nieco mylący ale dość szybko można dokopać się do komentarzy, które wyjaśnią czym w rzeczywistości jest ten serial.

Impulse YouTubeSerial opowiada o 16 letniej Henriettie „Henry” Coles, która mieszka z matką w małym miasteczku i nie jest z tego powodu zadowolona. Na wskutek traumatycznych zdarzeń, Henry odkrywa, że ma niecodzienną zdolność.  Dziewczyna musi nauczyć się nie tylko z nią żyć, ale i bezpiecznie z niej korzystać.

Serial od samego początku jest niesamowicie klimatyczny. Nieco nieśpieszny i bardzo dramatyczny. Zachwycił mnie od razu atmosferą i całą stroną estetyczną. Opisy w internecie sugerują nieco inną opowieść, bardziej sci-fi i skupioną na tajemniczej mocy, którą zyskuje bohaterka. W rzeczywistości jest to bardzo realny, mroczny serial o demonach, które w nas siedzą i nie pozwalają nam łatwo uwolnić się od traumatycznych sytuacji w naszym życiu.

Bohaterowie serialu to bardzo skomplikowane postaci począwszy od Henry a skończywszy na ojcu chłopaka, który próbował ją zgwałcić. Żadna z postaci nie jest też kryształowo czysta czy zepsuta do szpiku kości. Mamy tu morderców, gwałcicieli, dealerów narkotykowych ale w każdym z nich znajdujemy jakąś ludzką cechę i doskonale wiemy co nimi kierowało gdy podejmowali taką a nie inną decyzję. Możemy się z nimi nie zgadzać ale ich motywy są nam pokazane. Wszytko ma tu sens.

To nie jest kolejny nastoletni serial o nowej dziewczynie w miasteczku, która ma problemy z zaaklimatyzowaniem się. Zamiast spodziewanych nastoletnich dram zobaczymy całkiem poważne osobiste dramaty, uwikłane w niezwykle skomplikowaną siatkę zależności, kłamstw i sekretów, przemocy seksualnej, handlu narkotykami oraz morderstw. Serial jest mocny ale i ciężki, raczej nie dla młodszej młodzieży. Angażuje i wciąga, nie pozwala o sobie zapomnieć. Ma lekkie momenty, można się uśmiechnąć cz nawet nieco pośmiać ale wszystko jest aż do bólu realne.

Z pozoru mamy lekko komiksową opowieść o dziewczynie, która zyskuje supermoce. W praktyce za wszystkim skrywa się jakieś drugie dno. Supermoce Henry objawiają się początkowo jako trudna do wyjaśnienia epilepsja. Jako pierwszy ich paranormalne właściwości dostrzega szkolny geek, autystyczny chłopak z masą własnych problemów. Idealna nowa siostra Henry też w cale nie jest taka idealna. Że ie wspomnę o całej rzeszy nieidealnych bohaterów drugoplanowych.

Serial jest rewelacyjny. Bardzo polecam. Nie jest łatwy ale warto po niego sięgnąć. Tylko proszę nie nastawiać się na nastoletnie sci-fi lecz raczej na trzymający w napięciu dramat ze sporą dawką wątków kryminalnych.


Stacja YouTubezapowiedź | opinia