Oglądam filmy seriami. Najczęściej zaczyna się od tego, że mam nastrój na konkretny typ. Wybieram jeden tytuł i albo mi się spodoba więc szukam podobnych albo mnie nie usatysfakcjonuje więc dalej szukam czegoś w tym samym typie co zapewni mi... Continue Reading →
Po księżniczkowo-romantycznym nadszedł czas na tunel z Chrisem Pine'm. Z tymi tunelami to jest tak, że filmy niby oglądam ale w praktyce poświęcam im może 10% uwagi. Jak mnie zaciekawią to oglądam uważniej jak nie to uważam za odhaczone i... Continue Reading →
Czasem wpadam w strasznie dziwne filmowe tunele. Zaczęło się od tego, że naszła mnie wielka ochota na jakieś mocno romansowe historie. Oglądałam wcześniej trochę romantycznych młodzieżówek (tych powstałych na bazie książek) i miałam nastrój na coś równie naiwnego i słonecznego... Continue Reading →